Witam was kochani w pierwszym dniu nowego roku szkolnego! Nie ma się z czego cieszyc bo znowu trzeba będzie się 10 miesięcy uczyc. Przynajmniej spotkałam się ze znajomymi, za którymi już się bardzo stęskniłam. Mamy nową wychowawczynię oraz nową salę- historyczną! Yeah, moje prośby zostały wysłuchane :3 Plan lekcji nie jest taki zły jakby mógł byc, no poza wtorkiem - wtedy mamy matematykę, historię, chemię, geografię, fizykę i coś o czym zapewne zapomniałam. Zrobiłam sobie za to 2 plany lekcji dla siebie - duży z 10 Doctorem i mały z Sherlockiem :) Ostatni tydzień wakacji w sumie uważam za udany - byłam z 6 razy na mieście, wyskoczyłam na basen, obejrzałam Szpiegów w Warszawie i Kłopotliwą Sprawę ( świetne seriale, polecam jeśli ktoś lubi a)Davida Tennanta b) serial wojenny, bardzo ciekawy c) na prawdę mocne wrażenia). I zdecydowanie zakochałam się w Linkin Park, Iron Maiden i Nirvanie! The Man Who Sold The World to piosenka Davida Bowiego ale w wykonaniu Nirvany brzmi najlepiej ;) Temu dzisiaj jest ona do posłuchania :* A na koniec mojej gadaniny - życzę wam wszystkim bardzo udanego roku szkolnego, jak najlepszych ocen, świetnych znajomych, dobrych nauczycieli i wszystkiego dobrego :*
A teraz grafika. Dzisiaj przygotowałam dla was sygnaturkę, 5 nagłówków i paczuszkę stocków, która już jakiś czas temu pojawiła sie na moim DA :) Starałam się nie zniszczyc prac :P
1."Beautiful Life"
W sumie zrobiłam ten nagłówek trochę z głupoty, żeby wypróbowac nowe stocki. A powstało coś co na prawdę bardzo mi się podoba, nie wiem dlaczego, ale mam do tego nagłówka sentyment. I wydaję mi się, iż chociaż raz wyszedł mi napis :D
W sumie zrobiłam ten nagłówek trochę z głupoty, żeby wypróbowac nowe stocki. A powstało coś co na prawdę bardzo mi się podoba, nie wiem dlaczego, ale mam do tego nagłówka sentyment. I wydaję mi się, iż chociaż raz wyszedł mi napis :D
2. "Somewhere Only We Know"
Z tym nagłówkiem jest tak jak z poprzednim. A tutaj jakoś podobają mi się te złotawe kolorki, niby są letnie ale jakoś sprawiają że myślę o jesieni.
3. " Live Today"
Tutaj z kolei nareszcie udało mi się połączyc złoty z fioletowym! Uwielbiam to połączenie kolorów w sumie w każdej formie :)
4. "For Years I Roamed"
Tak to znowu piosenka Nirvany :) W sumie jak zrobiłam ten nagłówek to stwierdziłam że ,,szału nie ma", ale potem za każdym razem jak go ponownie otwierałam to jakoś mi się coraz bardziej podobał :)
5. "Kiss Me Hard Before You Go"
Ostatni nagłówek który zrobiłam. Jakoś miałam ochotę na coś takiego lekko rozmazanego i zamglonego. Prawie, ta mniejsza modelka się nie zlała z nagłówkiem, ale nie miałam już nic z tym zrobic :(
I paczuszka 50 stocków, w sumie jednych z moich ulubionych :) Enjoy :*
To tyle na dzisiaj :) Do następnej notki :*
//Lotus
Z prac najbardziej podobają mi się nagłówki (pierwszy i ostatni) sygnaturka także świetna ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Dziękuję bardzo <3 Pozdrawiam :*
UsuńZbytnio nie miałam czasu na przegląd blogów i wreszcie się za nią wzięłam: Sygnaturka świetna (OMG Benedict <3) z tą koloryzacją tylko dlaczego na blogu masz jaśniejsze niż na podglądzie? Nagłówki też wspaniałe, a najlepsze to ta pierwsza i druga. :D Jak zwykle zapraszam do mnie. :33
OdpowiedzUsuńP.S. Ja wiem, że ty uwielbiasz doctora i muszę się zapytać jaka jest twoja ulubiona towarzyszka lub towarzysz doctora, aha i zapraszam do głosowania: http://www.radiotimes.com/companionchampion
Dzięki wielkie <3 Miło mi że wpadłaś ;) Benedict jest dobry w każdym wydaniu tak długo jak to Ben :) A co do jaśniejszego to dlatego że koleżanka pisząca szablon tak ustawiła :( Odpowiadając na twoje pytanie :3 generalnie ja uwielbiam każdego towarzysza bo każdy na swój sposób zmienia serial i doktora a to jest siłą serialu. Uwielbiam Rose - bo mam do niej sentyment, Martha była po prostu wierna, Donna - niby zwyczajna ale piękne było to jak bardzo się zmieniła podczas drogi co bardzo mnie wzruszyło. Uwielbiam Amy - jest genialna, świetna :D, a Clarę lubię bo jakoś widzę w niej siebie. Co do panów to Jack Harkness i do tego nie mam wątpliwości. Ale generalnie najbardziej lubię River Song - była po prostu miszczem xD a ty ?
UsuńJa uwielbiam Rose. Naprawdę z zżyłam się z nią od samego początku i naprawdę szkoda, że wystąpiła tylko w dwóch sezonach i w ostatnich odcinkach 4 sezonu. Moim zdaniem Rose namieszała w głowie Doctorowi i była chyba jedyną postacią, która mu taki mętlik zrobiła (3, 4 sezon często i w późniejszych, ale bardzo bardzo rzadko). Zakochał się w niej, a potem ją stracił na zawsze. Przy Doomsday trochę się popłakałam i szkoda, że Doctor nie powiedział jej, że ją kocha. Potem Journey's End: Zostawił ją z tym klonem, poddał się to było straszne. Co do innych to na drugim miejscu Donna, a na 3 Amy. Clary nie lubię, a zwłaszcza River.
UsuńZgadzam się z tobą kwestii Rose - nikt nie zrobił ogólnie takiego zamętu w tym serialu jak Ona. na Doomsday płakałam jak dziecko któremu odebrano cukierka :( Potem mimo to brakowało mi jej w kolejnych sezonach. Jestem tylko ciekawa co on chciał jej wtedy powiedziec po Rose Tyler I .... obarczmy winą Russela T.Davisa :3
Usuńoooo jak słodko <3 Taa Russel był zły >_< Ale i tak do Moffata mu daleko, Steven to dopiero niszczy życie, bawi się emocjami, fakt że jest niesamowicie dobrym showrunnerem ale człowiekiem niezbyt :P
UsuńPiękne. Mogę wiedzięć jaki efekt zastosowałaś na ostanim nagłówku? z góry dziękuję c;
OdpowiedzUsuńprzesadzone rozmycie gaussowskie ;)
UsuńPobieram stocki :)
OdpowiedzUsuń